Manchester United

Damianox

opisujcie tu manchester united

Adminek

fajna pilka

Damianox

Czy wiesz, że...

* Manchester nie tylko leży w Anglii, w USA również jest miasto o nazwie Manchester.

Jest rasa psa która nazywa się Manchester terrier.

* Sąd w Manchesterze zabronił Georgowi Bestowi wstępowania do pubów na terenie Wielkiej Brytanii.

* Na początku działalności klub był tak ubogi, że pewnego razu posiedzenie zarządu odbyło się przy świecach?!

W premierowym sezonie Fergusona United zajęło dopiero 11 lokatę?!

* FredTheRed w ostatniej kolejce sezonu 93/94 został pobity bo jak uważał winowajca przeszkadzał on mu w wykonywaniu rzutu rożnego. Co za debiut maskotki!

* MU jest pierwszym klubem których 3 członków zostało uhonorowanych tytułem szlacheckim? Byli to sir Matt Busby, sir Bobby Chartlon oraz sir Alex Ferguson?

* Beckham przed rozpoczęciem swej piłkarskiej kariery prowadził sklep z pamiątkami lub czyścił buty piłkarzy ManU?!

* 13 sek. tyle potrzebował Yorke by wpisać się na listę strzelców strzelców meczu z Aston Willą! Jest to rekord Premiership!

* Manchester jako pierwszy klub uruchomił swoją telewizję MUTV?

* Sheringham, Giggs, Butt, Andy Cole, Yorke i Beckham mieli kiedyś samochód marki Ferrari?

* Wesele Davida Beckhama i Victorii Adams kosztowało 3 mln funtów?!

* Jedna z firm produkujących lalki wyprodukowała lalki Beksa i Victorii ?!

* Syn Becksa Brooklyn nazywa się tak od dzielnicy w której został poczęty?!

* Sir Alex Ferguson jest autorem książki "Kierując swoim życiem" została ona bestsellerem i dostała nawet nagrodę zwaną literackim oscarem !

* Rvn oraz Kluivert urodzili się tego samego dnia, miesiąca, roku i warzą po 80kg oraz mają po 188 cm?! Atak Klonów!

* Talent Ruuda zauważył syn Alexa, ponoć radził on ojcu kupić Holendra ale ten nie posłuchał syna i przepłacił to później nie małą kwotę 19 mln funtów?!

* Do budowy nowej trybuny północnej użyto 4 000 ton żelaza i 4 500 ton betonu?

* Czy wiesz, że ManUnited jest pierwszym klubem z Anglii który zdobył Puchar Interkontynentalny?!

* Jedne z ulubionych dżinsów Beksa kosztują ponad 8 000 zł ?!

* Stadion jednego z klubów ligi katarskiej to kopia Old Trafford, tylko trochę mniejsza ?

* Pewna papuga z Western Downs w Anglii zwana Rooney, otrzymała swoje imię po zawodniku Manchester United.

Adminek

sporo sie napisales

Admin Pawlik

no rzeczywusce dobry jestes

Adminek

ze strony [link widoczny dla zalogowanych] ktora bardzo poleca
oczywiscie to jest jego strona

Damianox

WIADOMOŚĆ DNIA
Van der Sar: Jestem zachwycony
Sir Alex Ferguson już miesiąc temu ujawnił, że Edwin van der Sar podpisał nową, roczną umowę z klubem. Holender nie kryje swojego zadowolenia z takiego obrotu sprawy, natomiast powody do zmartwienia będzie miał na pewno Tomek Kuszczak.

37-letni goalkeeper, który do Manchesteru United dołączył w czerwcu 2005 roku twierdzi, że nie mógłby być już bardziej szczęśliwy, jeżeli chodzi o sprawy zawodowe.

- Jestem zachwycony podpisaniem nowego kontraktu. Już rok temu było powiedziane, że w grudniu wznowimy rozmowy. Obie strony były zadowolone ze współpracy, tak więc nie miałem żadnego powodu, żeby odchodzić.

- Nadal czuję się świetnie kondycyjnie. Odpowiada mi również styl gry zespołu oraz wszystko co dzieje się wokół niego. Jestem zaszczycony móc tutaj grać zakończył Edwin van der Sar.

Sir Alex Ferguson również wyraził swoje zadowolenie z podpisania nowej umowy z bramkarzem United: - Konsekwencja i doświadczenie Edwina były dla nas bardzo pomocne i jestem zachwycony, że z nami zostaje.
Ronaldo pobije rekord Besta?

Cristiano Ronaldo

Sir Alex Ferguson wytypował Ronaldo na pierwszego skrzydłowego od czasów George'a Besta, który może ukończyć sezon jako król strzelców Premiership.

Hat-trick zdobyty w spotkaniu przeciwko Newcastle, podwyższył ilość strzelonych przez niego goli w obecnym sezonie we wszystkich rozgrywkach do 22. Rekord należy do legendarnego Besta, który 40 lat temu zapisał na swoim koncie 32 trafienia. Ferguson wierzy, iż Cristiano jest w stanie ustanowić nowy rekord bramek zdobytych przez skrzydłowego w jednym sezonie.

- Przed wznowieniem rozgrywek wielu ludzi zastanawiało się, czy ten sezon będzie równie obfity w bramki w wykonaniu Portugalczyka co poprzedni. Czemu jednak nie miałoby tak się stać? Ronaldo jest młody i ciągle rozwija swoje umiejętności - powiedział Szkot.

- Cris mnóstwo czasu poświęca treningom, a podejmowane przez niego decyzje na boisku są coraz bardziej dojrzałe. Nie ma niczego, co mogłoby go powstrzymać w kontynuowaniu strzeleckiej passy - zakończył Ferguson.
Gilberto nie dla United

Gilberto najprawdopodobniej nie trafi na Old Trafford

Kolejne spekulacje transferowe okazały się plotką wymyśloną przez media. Tym razem sprawa dotyczy zawodnika Hearhty Berlin Gilberto. Zawodnik zaprzeczył jakimkolwiek pogłoskom krążącym na jego temat.

Niemiecki dziennik Bild am Sonntag twierdził, że agent lewego obrońcy negocjował dwuletnią umowę z Manchesterem United. Miała ona wejść w życie, kiedy to 31-letni zawodnik wypełni do końca swoje zobowiązania wobec Hearthy, czyli do zakończenia kontraktu tego lata.

Mimo, że Gilberto dostał masę ofert, to jednak żadna nie pochodziła z Old Trafford: - Nie chcę się za dużo wypowiadać na ten temat. Otrzymałem sporo propozycji. Możliwe, że zostanę w Berlinie, jednak nie wykluczone, że wyjadę do Anglii, Portugalii czy z powrotem do Brazylii.

Manager berlińskiego klubu Dieter Hoeness ma nadzieje na szybkie rozwiązanie tej sprawy: - Jego przyszłość leży w naszym interesie. Jest na szczycie naszej listy priorytetów, niezależnie od tego, jaką decyzję podejmie. Chcemy przedłużyć z nim umowę, jednak bez niego również zdołały sobie poradzićFergie: Najtrudniejsze zadanie na świecie

Szkot nie rozumie polityki Newcastle

To najtrudniejsze zadanie na świecie tak wypowiada się o roli nowego szkoleniowca Newcastle, sir Alex Ferguson. Szkot twierdzi, że po porażce z Manchesterem United, trener Srok będzie miał ręce pełne roboty.

W pierwszym meczu, po odejściu Sama Allardycea, Newcastle odniosło upokarzającą porażkę z Czerwonymi Diabłami, mecz zakończył się wynikiem 6:0. Harry Radknapp powiedział już, że rozważa przenosiny na St James Park. Sir Alex Ferguson kwestionuje jednak, trafność decyzji szkoleniowca Portsmouth. Szkocki szkoleniowiec otwarcie krytykuje dziwną politykę Newcastle.

- Gdy patrzysz na ich zwolnionych trenerów, wygląda to jak lista Kto jest kim w footballu. Żaden z nich nie dostał szansy, aby pokazać swoje umiejętności. Wszyscy żegnali się ze stanowiskiem zbyt szybko. Niestety, jeśli tak dalej pójdzie, to managerowie bądą psuć tam tylko swoje CV. Nie dosyć, że szkoleniowiec cały czas gra tam pod presją i nieustannie dyskutuje się o jego przyszłości, to po kilkunastu spotkaniach i tak zostaje zwolniony. W ten sposób nie dadzą rady zbudować solidnej drużyny. Dopiero, kiedy zrozumieją, że trener potrzebuje czasu na zrobienie czegokolwiek dla drużyny, będą w stanie czegoś dokonać.
Kontuzja Sahy niegroźna

Louis Saha

W przeciwieństwie do niedawnych doniesień prasowych, francuski napastnik Manchesteru United, Louis Saha, nie został wykluczony z gry do końca sezonu.

Saha podczas treningu poprzedzającego mecz z Newcastle United doznał urazu kolana. W ostatni piątek głos w sprawie Francuza zabrał sir Alex Ferguson.

- Louis doznał drobnego urazu na treningu, jednak nie jest to nic poważnego i powinniśmy zobaczyć go na boisku już w sobotę.

Saha na boisku się jednak nie pokazał i dało to początek różnym spekulacjom, według których 29-letni napastnik miałby nie zagrać do końca obecnego sezonu. Nie ma jednak powodów do obaw, bowiem całą sytuację sprostował dyrektor wykonawczy Manchesteru United.

- Saha ma obecnie drobne problemy zdrowotne, jednak z całą pewnością nie jest on wykluczony z gry do końca sezonu - powiedział David Gill.

Tak więc nie mamy się czym martwić i już niedługo powinniśmy zobaczyć Francuza z powrotem w akcji. Miejmy nadzieję, że tym razem kontuzje będą omijać go szerokim łukiem i w końcu powróci do swojej optymalnej formy, którą prezentował w ubiegłym sezonieKuszczak będzie menedżerem

Ojciec bramkarza Manchesteru wyrusza do Anglii
Od razu uspokajamy: Tomasz Kuszczak nie zamierza kończyć piłkarskiej kariery i wcale nie ma dość futbolu. Nadal będzie stał w bramce Manchesteru United. Więc o co chodzi? Otóż karierę na miarę syna postanowił zrobić jego ojciec Mirosław Kuszczak, który otrzymał propozycję pracy w jednej z angielskich agencji menedżerskich.

Wprawdzie zimowe okienko transferowe na wyspach brytyjskich jest już dawno zamknięte, ale w tym przypadku nie ma to żadnego znaczenia. Mirosław Kuszczak już od kilku miesięcy nosił się z zamiarem wyrobienia licencji menedżerskiej, która jest potrzebna, aby działać na piłkarskim rynku.

Ostatnio dostał dość zaskakującą ofertę pracy. Do pana Mirosława zgłosili się bowiem przedstawiciele angielskiej agencji menedżerskiej. Kuszczak odpowiedzialny byłby za wyszukiwanie piłkarzy na polskim rynku.

- Byłbym takim skautem, a raczej konsultantem na Polskę - zdradza. - Przejrzałem wszystkie dokumenty, przeanalizowałem plusy oraz minusy i jestem zdecydowany przyjąć ich warunki - mówi Mirosław Kuszczak. - Wszystkie szczegóły są już ustalone, pod względem finansowym jestem zadowolony. Kontrakt trzymam właśnie w ręku, wystarczy go podpisać i wysłać do Anglii - mówi z uśmiechem.
Dwadzieścia lat w piekle

Ja na sportową emeryturę? Tylko dlatego że mam prawie 65 lat? Nie żartujcie. W takim klubie jak Manchester United człowiek starzeje się wolniej niż gdzie indziej uważa sir Alex Ferguson który dziś obchodzi dwudziestolecie pracy na Old Trafford.

Owszem można pracować w jednym klubie dwa miesiące można wytrzymać nawet dwa lata. Ale dwadzieścia?! I to odnosząc tyle sukcesów! nie może wyjść z podziwu dla Fergusona hiszpański menedżer Liverpoolu Rafa Benitez.

Ktoś obliczył że przeciętnie w jednym klubie trener pracuje rok i siedem dni a sir Alex nieprzerwanie trwa w takim piekle jak to na Old Trafford już dwie dekady. Niewiarygodne! zgadza się z Benitezem inny wielki rywal szkockiego menedżera
Arsene Wenger z Arsenalu. Po mnie nie spodziewajcie się takiej długowieczności dodaje Francuz. Nie zdziwię się jak boss wytrzyma tu jeszcze co najmniej dziesięć lat. Ta praca działa na niego jak eliksir młodości przepowiada kolejną dekadę sukcesów Fergusona z Czerwonymi Diabłami ich kapitan Gary Diabeł numer 1

- Chcę być numerem 1 w Manchesterze United. Jestem już na to gotowy. Przez ostatni rok dorosłem do klubu z Old Trafford. Teraz nadszedł czas na kolejny etap, czyli regularne występy, które mam nadzieję, że niebawem nadejdą - deklaruje Tomasz Kuszczak (25 l.), polski bramkarz "Czerwonych Diabłów".

W poprzednim sezonie reprezentant Polski wystąpił tylko w sześciu ligowych spotkaniach. Polak wiele sobie obiecuje po tym sezonie i wierzy, że znacznie poprawi swój dorobek. Choć pierwszym bramkarzem mistrza Anglii pozostaje Edwin van der Sar.
Wywiad z Rooneyem

Wielka gwiazda Manchesteru United, przyszłość angielskiej piłki i tzw. "waleczne serce" - Wayne Rooney... W tym sezonie napastnik przejął po Ruud van Nistelrooyu legendarny numer 10 na koszulce Czerwonych Diabłów. Wszyscy mają nadzieję, że popularny "Wazza" kontynuować będzie wspaniałą tradycję, jaka obowiązuje na stadionie Old Trafford.

Serdecznie zapraszamy do przeczytania poniższego wywiadu, który został przeprowadzony przez oficjalny serwis drużyny...

Dlaczego w tym sezonie zmieniłeś numer? - Czy oferowano Ci dziesiątkę na plecach?
Chciałem, a zwłaszcza wtedy, gdy odszedł Ruud (van Nistelrooy) i nikt nie chciał go przejąć. Wypytywałem o to Davida Gilla i menadżera... Musiałem czekać rok, aż pojawią się nowe stroje. Dostałem to, na co od dawna czekałem. Numer dziesięć zawsze był moim ulubionym.

Czy słyszałeś cokolwiek o legendach, które przed Tobą nosiły go na plecach - np. Denis Law, Mark Hughes i Ruud van Nistelrooy?
Oczywiście! O tej klasy zawodnikach nie łatwo zapomnieć. Przynosili chlubę i tworzyli wspaniałą historię klubu. Zdobyli wielką ilość bramek, które często ważyły o losach spotkania. Cieszę się, że obecnie mi przysługuje taki obowiązek. W życiu bym nie przypuszczał, że to wszystko tak się potoczy. Od zawsze zachowuje koszulkę z pierwszego meczu w sezonie - ta była wyjątkowa, bo nosiłem ją w zwycięskim meczu z Chelsea (Tarcza Wspólnoty 2007/2008)

Koszulka z tym numerem zazwyczaj przypada tzw. "ikonie klubu" - Puskas, Pele, Platini, Maradona, Baggio, Zidane i Ronaldinho je nosili - czy zdajesz sobie z tego sprawę?
O tak! Przez wiele lat numer ten nosili na plecach wirtuozi futbolu. Widząc u kogoś na plecach "10" wiesz, że ten ktoś jest wyjątkowy. Pięknie to brzmi... Chciałbym, aby ludzie to samo myśleli o mnie - byłoby wspaniale!

Czy w młodości miałeś ulubieńca, który nosił na plecach właśnie ten numer?
Nie zupełnie. Był to Duncan Ferguson, lecz jemu przydzielono dziewiątkę. Zawsze uwielbiałem go oglądać - był moim faworytem. Zmienił co prawda na nr 10, lecz było to już wtedy, gdy zaczynałem grać w Evertonie. Podobał mi się również Michael Owen, który prezentował barwy Liverpoolu...

10-tkę mieli na plecach Pele i Maradona! Czy pamiętasz coś z tamtych czasów?
Oglądałem przeogromną ilość meczy i filmów z ich udziałem. Obydwaj byli wyśmienitymi, ośmielę się powiedzieć najlepszymi piłkarzami w historii. Pele całkowicie dominował na boisku, nie dając przy tym cienia szansy bramkarzom drużyny przeciwnej. Maradona - myślę, że nie było od niego lepszych.

Maradona wielokrotnie wspominał, że masz szansę zostać najlepszym piłkarzem globu! Czy satysfakcjonuje Cię to, jako piłkarza?
Dobrze się czuje, gdy ktoś dostrzega moje zaangażowanie i grę, ale szczególnie, gdy mówi to sam wielki Diego Daje mi to wiele pewności siebie i motywuje do walki.

Denis Law był właśnie legendą United, której nazwisko znane jest w całej Anglii. Musisz się czuć świetnie, gdyż prezentujesz ten sam numer co on!
Był fantastyczny. Nikt nie mógł uwierzyć w jego wspaniałe umiejętności. Również zdobył dla klubu wiele bramek. Gdy otrzymałem koszulkę, prezentowałem ją właśnie z nim! CzuĂĹĄĂÂem się świetnie, była to jedna z najpiękniejszych chwil mojej kariery. Stać obok człowieka, który dokonał niemożliwego.

Pan Denis twierdzi, że Ty, Ronaldo i Tevez jesteście w stanie stworzyć najskuteczniejszą linię ofensywną...
Naprawdę? Nigdy o tym nie słyszałem! Jeżeli uda nam się czegoś podobnego osiągnąć, wówczas będzie pięknie. Muszę po raz kolejny przyznać, że świetnie się czuję, gdy ktoś mówi takie rzeczy. Ronaldo i Carlos są stworzeni do swej roli, więc myślę, że razem wraz z resztą ekipy stworzymy mocny zespół.

Pierwszą bramkę w nowej koszulce strzeliłeś w meczu z AS Romą - czy pamiętasz, jak się wówczas czułeś?
Podobnie jak bramka z AC Milanem z zeszłego sezonu. Uderzyłem piłkę jak najszybciej i precyzyjniej. Udało się, więc jestem z tego powodu zadowolony. Trafiłem obok słupka, więc golkiper nie miał szans. Przykro mi, że stało się to dopiero wtedy. Doznałem kontuzji na początku sezonu i musiałem dać sobie spokój. Ten mecz był dla mnie niezwykle ważny...

Jak czujesz się w roli napastnika? Czy chciałbyś przyjąć styl któregoś z najlepszych?
Nie zupełnie. Niezwykle ciężko jest kogoś idealnie naśladować. Staram się, lecz próbuje grać swój własny futbol. Możliwe, że w przyszłości sam będę taki, jak oni. Przede mną jeszcze intensywna praca, a wówczas będę w stanie cokolwiek osiągnąć. W tym sezonie na pewno gram inaczej, niż wcześniej. Staram się o dobre partnerstwo z Carlosem i muszę szczerze przyznać, że jak na razie radzimy sobie perfekcyjnie.

Adminek

dlugie posty o to chodzi